Sunday, September 27, 2009

Sondaże powyborcze. Największym wygranym FDP.

  • Union erreicht: 33.9
  • SPD erreicht: 23.0
  • FDP erreicht: 14.6
  • Linke erreicht: 11.9
  • Grüne erreicht: 10.7
  • Piraten erreicht: 1.8
  • And. erreicht: 4.1
źródło: www.ard.de

Niemcy Wybrali, a w Polsce rządzi news o Polańskim....

Żenady ciąg dalszy. W Niemczech zakończyły się niezwykle ważne wybory - a w Polsce newsem jest zatrzymanie Romana Polańskiego. Media nie znają żadnej miary. Po prostu totalna żenada.

Saturday, September 26, 2009

Niemcy w niedzielę wybierają Bundestag, a w Polsce niemal cisza.

Republika Federalna Niemiec to nasz największy partner handlowowy, siła polityczna i rola Niemiec w Unii Europejskiej jest niepodważalna. Za naszą zachodnią granicą w niedzielę wybory, a u nas o nich niezwykle cicho.
Było trochę hałasu przy okazji deklaracji niemieckich chadeków, później wspomniano o wyborach przy okazji gróźb terrorystów.
Jednak całościowo zainteresowanie wyborami w Niemczech prawie żadne. Wystarczy wspomnieć zainteresowanie wyborami we Francji w 2007 roku, czy też wyborami w Stanach Zjednoczonych. Trudno porównywać wybory w Rosji, choć i przy tej okazji zainteresowanie było większe.
Nikt nie zadaje publicznie pytań o politykę zagraniczną Niemiec po wyborach. Choć już to zaobserwowaliśmy w analizach po wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Nikt nie pytał jak będzie wyglądał Parlament Europejski pod przewodnictwem Martina Schulza z SPD? Od wyborów europejskich słyszymy ciągle o wygranej europejskiej partii ludowej – ale stery władzy w połowie kadencji obejmie przecież socjaldemokracja europejska, a jak pokazuje dotychczasowa działalność SPD właśnie w parlamencie europejskich - to będzie realna zmiana.
Czy Niemcy będą nadal budowali rurociąg, udajemy że nic się nie dzieje. A może te wybory nikogo nie obchodzą? I niczego nie wnoszą, bo...mamy KRYZYS…
W Niemczech nastąpił wzrost bezrobocia wskutek kryzysu – ale polityka wielkiej koalicji CDU/CSU – SPD rządzącej przez ostatnie 4 lata jest przez większość społeczeństwa niemieckiego popierana. Kryzys jest, a jakby go nie było (doniesienia o jego śmierci mogą okazać się jednak mocno przedwczesne).
Może działa „efekt” kryzysu lat 30, o którym każdy europejczyk uczył się na lekcjach historii i do którego rok temu porównywano obecny kryzys. To do tej wyniesionej z książek wiedzy porównujemy obecny kryzys - nie ulega wątpliwości, że w porównaniu do tego z lat 30 XX wieku ten obecny wypada bardzo blado.
Może właśnie dlatego alternatywne rozwiązania Die Linke, FDP, Zielonych zanotowały „tylko” niewielki wzrost, a SPD której notowania spadły marzy o utrzymaniu się w wielkiej koalicji z CDU/CSU. Tak przynajmniej pokazują ostatnie sondaże.
Kryzys przebiega zupełnie inaczej, a zachodnie społeczeństwa miały z czego „chudnąć”, choć tak naprawdę zadłużenie publiczne przekracza wszelkie wyobrażenia. Kryzys rozwija się zatem znakomicie, ale to wykracza poza 4 letnie kadencje rządów…
Co do przekazu na temat kryzysu to w tym zakresie panuje zgoda elit politycznych zarówno za oceanem jak i w Europie.
Nie mówić głośno o zadłużeniu, po prostu należy się dalej zadłużać. Można mówić o dziurach budżetowych. Nie wolno natomiast o zadłużeniu.
Należy mówić o podatkach, a to o podniesieniu, a to o obniżeniu. Nie o długiej perspektywie wzrostu zadłużenia publicznego. Ważny jest budżet, góra z perspektywą na ...najbliższy rok.
Politycy ewentualnie podniosą podatki żeby…wolniej się zadłużać, ale jeżeli podniosą to absolutnie nie wprost – nikt nie chce przegrać następnych wyborów. Od czego są wszak parapodatki, tutaj legislatorzy mają wielkie pole do popisu.
Czy to oznacza, że wszystko jest "w porządku" i starzejąca się Europa nadal będzie żyła na kredyt – który przyjdzie nam spłacać – młodym obywatelom państw „zjednoczonej” Europy. A Stany Zjednoczone jako Imperium globalne też są już po za swoim szczytem dominacji nad światem ?
Czy takie wybory jak w Niemczech - w których według polityków nie chodzi niemal o nic to nowa definicja wyborów w Europie ?

Monday, September 21, 2009

Westerwelle, Trittin und Lafontaine - debata 3 liderów.

Wyraźna przewaga sondażowa CDU/CSU i SPD, a także fakt że rządzą w koalicji spowodowała że pozostałe siły Die Linke, FDP, Zieloni wystąpili wspólnie w debacie 3 liderów.

Nie było to spotkanie zbyt owocne dla 3 liderów opozycji. Nie stracił tylko lider FDP.

Całość debaty tutaj

Zieloni z liderem Trittinem tracą ogromnie na wyrazistości. To nie osobowość na miarę Joschki Fischera.

Sunday, September 13, 2009

Angela Merkel i Frank-Walter Steinmeier w debacie przedwyborczej.

Dzisiaj miało miejce starcie liderów tzw. I Ligi w Niemczech to jest kandydatki CDU(chadecji) i kandydata SPD(socjaldemokracji) na kanclerza. Obie partie liderują w sondażach, a przewaga CDU nad SPD przekracza 10 %.

Debata była spokojna, rzeczowa można nawet powiedzieć, że nudna. Tak naprawdę to SPD broniła się przed mocno populistyczną Die Linke, której kandydat wystąpi jutro.

W jutrzejszej debacie II Ligi tzn. kandydatów FDP(liberałów), Die Linke(nowej lewicy) i Die Grünen( czyli zielonych)wystąpią:
Guido Westerwelle (FDP),
Jürgen Trittin (Die Grünen),
Oskar Lafontaine (Linke).

Wybory w Niemczech nadal wydają się nie w pełni rozstrzygnięte mimo sondażowej mocnej pozycji CDU.

Na stronie CDU jasno wskazano zwycięzcę debaty:

TV-Duell

Angela Merkel klar vor Steinmeier

www.cdu.de

Natomiast SPD nie jest już tak przekonujące:

"Der Durchbuch" - im TV - Duell

www.spd.de

Thursday, September 3, 2009

Wybory Parlamentarne w Niemczech już 27 września 2009.

Za Nami wybory na Prezydenta Niemiec (Wybory prezydenckie w Niemczech odbyły się 23 maja 2009 r.). Zgodnie z konstytucją prezydenta wybierało Zgromadzenie Federalne złożone z Bundestagu, Bundesratu i przedstawicieli władz lokalnych. Z 1223 głosów Horst Köhler otrzymał 613, czyli bezwzględną większość i w ten sposób został wybrany na drugą kadencję już w pierwszej rundzie głosowania. Tym samym stał się czwartą osobą w historii RFN, która po raz drugi z rzędu została wybrana Prezydentem Federalnym.

Berlin, 23 maja 2009 – Całkowita liczba głosów 1223 – bezwzględna większość 613

Runda Kandydat Liczba głosów Procent Partia
1. Runda
Horst Köhler 613 50,08 % CDU/CSU/FDP
Gesine Schwan 503 41,09 % SPD
Peter Sodann 91 7,43 % Die Linke
Frank Rennicke 4 0,33 % NPD/DVU

Dziesięć osób wstrzymało się od głosu, oddano także dwa nieważne głosy.

Przed Nami jednak te wybory najważniejsze, a więc do parlamentu. Korzystając z Naszych doświadczeń takich projektów jak:

Francja Wybiera 2007
Polska Wybiera 2007
Ameryka Wybiera 2008

postanowiliśmy rozpocząć niniejszy projekt Niemcy Wybierają. Zapraszamy wszystkich chętnych do współpracy. Zespół Warsztatów Analiz Socjologicznych.

Kontakt: warsztaty@warsztaty.org